Po mistrzostwach pan premier zapewnil sobie kolejna victorie w wyborach.
Brakuje juz palcow u rak, naprawde nie wiadomo, ktore to jest zwyciestwo.
Ogolnie biorac, to niewiele znaczaca wiadomosc w sezonie ogorkowym.
No przeciez, skoro nowe tasmy przykryja z kretesem te niemile informacje.
Jakby tego bylo malo, wlasnie w weekend pojawilo sie w sieci info, ktore bez dwoch zdan dobilo prawdziwych patriotow.
Nic juz tak nie biedzie jak dawniej. Niestety.
Po co pan przyszly premier odwolal zamach w Smolensku? No po co.
Dziwne, a mowiac juz zwyklym jezykiem - po 4ech latach trudow, zamiany zmyslen w zludzenia, insynuacji i obciachowych przeinaczen, wybuchowych tlumaczen, rozsiewania marketingu wirusowego w manierze wolskiej pop kultury, znoszenia tylu upokorzen, szarpania za wlosy...
Oto na koniec, ot tak, po prostu, wszystko poszlo sie walic.
Caly dorobek wolno myslacych publicystow spolecznych pyskujacych patriotycznie w serwisie S24 - juz na nic.
Niepolski tygodnik analizujac kolejna moralne victorie niedoskonalego intelektualnie pana przyszlego premiera - pisal:
- Jaroslaw Kaczynski na poczatku rozmowy z Jaroslawem Gowinem byl czarujacy (przypomne, chodzi o desygnowanego przez System po 2016, po namaszczeniu bogobojnego ministra przez Franciszka na nowego, przystojnego Jaroslawa - przyp. PM). Chetnie przystawal na propozycje lidera Solidarnej Polski i nie pietrzyl trudnosci.
Dal tez do zrozumienia, ze nie wierzy w zamach w Smolensku.
- O Smolensk nawet Gowin nie zdarzyl spytac.
Kaczynski sam rozwial jego obawy, dajac do zrozumienia, ze w zamach nie wierzy. Jesli juz, to raczej w wypadek bedacy skutkiem celowego obnizania bezpieczenstwa prezydenta. Dymisje kilku urzednikow, decyzje o przyspieszeniu sledztwa - to oczywiste, ze do nich dojdzie, ale zadnych nadzwyczajnych ruchow w tej sprawie podejmowac nie trzeba.
O Antonim Macierewiczu nie padlo nawet slowo.
Temat Smolenska podczas pierwszego spotkania zajal trzy minuty,
podczas drugiego - nie pojawil sie wcale.
Gowin nie dogadal sie z Kaczynskim.
Skonczylo sie na deklaracji poparcia Lidera.
- To pan powinien zostac premierem i powolac rzad autorski - zadeklarowal Gowin, podkreslil niepolski tygodnik.
dodajac:
- Do porozumienia ostatecznie nie doszlo, bo dwa dni przed kongresem zjednoczeniowym prawicy Kaczynski wycofal sie z wiekszosci ustalen i Gowin zerwal rozmowy.
Znawcy sceny politycznej w condo mowia o odwrocie narracji Smolenskiej. Zgadzaja sie ogolnie co do diagnozy:
- Caly wysilek tysiecy zolnierzy sekty (by publicysta Ziemkiewicz), czyli, blogerow zaludniajacych farmy internetowe z powodzeniem zamieniajacych zmyslenia w zludznia na najwiekszym na swiecie centrowym portalu z koncowka .pl ufundowanym dla podtrzymania ducha fanfanow Klubow Gazety dzialajacych w II obiegu, dopiero teraz nabierze rumiencow.
Emocje elektoratu pozostalego po rozpadzie brudnej koalicji Wersalu juz tu nie bedzie, skierowane zostana na projekcje ideologiczne. To latwe: przed obliczem zwiazku wyznaniowego - po wysadzeniu trotylem w powierze dorobku 4 RP - pojawilo sie kolejne, wazne wyzwanie.
Poniewaz skonczyly sie mistrzostwa, a Niemcy nie strzelali tak dobrze od 70 lat - zrezygnowany Lider odwolal zamach w Smolensku. W przygotowaniu sa kolejne deklaracje wiary wybranych: policjantow, strazakow i szewcow.
Przyszedl czas na prekursorow walki ideologicznej:
a/ czatujacych na tecze
b/ walacych pokrywkami przed niepopularnymi instytucjami
c/ broniacych sumienia zwolnionego z roboty psychopaty
Pytanie brzmi: - Jak dlugo beda walczyc? To proste, mowia eksperci.
Antropolodzy kultury z racji wykonywanego zawodu sledzacy zmiany podczas czteropokoleniowej transformacji, krotko mowia: - Przechodzenie spoleczenstwa ze starego do nowego, kolejnego ustroju, zgodnie podkreslaja date - to rok 2020. Inaczej mowiac, sprawa dotyczy domeny, ktora sprowadza sie do kwesti: ta dekada od poczatku naznaczona jest przez Opatrznosc na straty.
- Poniewaz po 4ech latach odwolano zamach Smolenski, liczac teraz na palcach obu rak, czeka nas, przepraszam za wyraznie - 7em lat nieustannej napierdalanki.
Czy to sie komus podoba, czy nie, po '20 bedzie latwiej, z gorki.
Nie tak dawno znany pastor pytal opinie spoleczna:
- Co by zrobil Jezus?
Jezus oficjalnie sie nie wypowiada.
Natomiast opinia spoleczna poznala pierwsze ustalenia i decyzje.
- Jezus wyrzucilby na zbity bezsznurkowa marionetke. Przykry fakt.
Nieoficjalnie mowi sie - autorytet wyciagniety spod ziemi - zawiodl.
Oficjalnie juz wiadomo: administracja rzadowa zatwierdzila projekt budowy nowej fabryki, ktora bedzie produkowac gume 'Donald'. Pod Koninem powstanie inwestycja, ktora zrealizowana zostanie dzieki wymienionemu w tasmach funduszowi Inwestycje Polskie.
Pomysl krytykuje opozycja. - To jest cios w rzecznika PiS, poniewaz Konin to jego okreg.
- To zamach na glosy mlodych wyborcow! - stwierdzil Lider.
Wiadomo, ze nazwa nie jest przypadkowa i sluzy jedynie stworzeniu pozytywnego skojarzenia z imieniem Tuska, by zapewnic mu zwyciestwo w nadchodzacych wyborach - dodal.
Rowniez nie byl przypadkowy niedawny wypadek czlonka Komisji Specjalnej w Sejmie. Wszyscy to wiedza.
- Kto zlecil? pytaja blogerzy.
Sprawe opisal bloger Kamil G. Jeszcze nie raz badania CBOS beda nas szokowac. Nawet jesli Tusk tlumaczy niemiecka pozyczke - dostalem od dziadka na komunie - w to tlumaczenie nikt nie uwierzy. Taki mamy klimat drodzy czytacze.
wiecej w nastepnej notatce
PM™
