Nowe trendy,
Okazuje sie jednak, ze wspolnota euroatlantycka to murzynskosc.
W rozumieniu zmiany TKM, nie reprezentuje woli politycznej i wartosci.
Jest jedynie wspolnota idiotow i lewakow, nie ma pojecia o bozym swiecie.
Odpowiedzia na wspolczesne zgryzoty jest misja naszego starego kawalera.
Fakt. Co prawda zbawiciel polowy Europy nie zna swiata, ale to nic nie szkodzi.
Zdumiewajace jest to, ze nie widac w tym pokracznym dzialaniu zadnej strategii.
Przyklad. Odpowiedzi fanfanow 20% wiekszosci w condo epatujacych domena biale jest czarne, marzacych o wyjsciu z eurokomuny i zbudowaniu nowej RWPG, odpowiedzi udzielane praktycznie wszystkim instytucjom miedzynarodowym na zachod od Odry, budza niedowierzanie. Od OBWE, Parlamentu Europejskiego, Komisji Weneckiej, po kolejne delegacje senatorow US odrozniajacych swiat alternatywny od rzeczywistego. The New York Times pisal niedawno, ze wzmozeni kuzyni nie rozumieja podstaw demokracji. To banalne stwierdzenie, ale wolny swiat sledzi wypowiedzi niedoskonalych intelektualnie wyznawcow TKM udzielajacych sie w mediach. Przyglada sie nocnym popisom pyskujacej w dialekcie fujarki eksponujacej wygwizdanych technicznych. Nowa liderke Europy wygwizdana w Krakowie, technicznego na Dolnym Slasku, ktorego wlasny brat nazwal 'idota', czy wygwizdanego w Gdyni meza Kornhauser. Nota bene, ncpon bojac sie zasnac wymienia w srodku nocy o 3 nad ranem w necie lajki i 'pozdrowki' z pietnastoletnietnim ruchadlem lesnym.
Dalej. Odpowiedzi zmiany TKM, ktora dorwala sie do koryta pokazuja w mediach, ze wspolnota euroatlantycka sklada sie z murzynskosci (by dyplomatolek) oraz idotow i lewakow pomykajacych na rowerach. Bezkarne zjawisko biologiczne obrazajac rozum na nowo zmysla historie, szujac na potege rodactwo (by publicysta Pantryjota). Dyplomatolki dowodza, ze Amerykanie to frajerzy, skoro wspierali polactwo (by publicysta RAZ), tzn. polska demokratyczna opozycje. Doprawdy. Nalezy przyjac, ze do spolki z francuskimi lewakami, choc nie tylko.. wspomagali oparta na zdradzie poskomunistyczna Rzeczpospolita.
Proste jak drut, nie ma innej opcji, odwracajac sie plecami od wspolnoty euroantlantyckiej rozpoczelismy podroz na Wschod. Zla wiadomosc, dlaczego administracja Baraka otwarcie zaczela stosowac szykany dyplomatyczne, na poczatek pokazujac psychoprawicy gest Kozakiewicza. Dobra wiadomosc i to nie jest zadne odkrycie Ameryki: nie ma na to rady, ostatnia dekada transformacji przebiega zawsze burzliwie. Zaczela sie jak w filmie pana Alfreda H, od trzesienia ziemi. pozniej napiecie stopniowo roslo.
Mowia, ja tylko przytaczam, ten syf sam sie wypali po 2020. Prosta ilustracja faktu. Wyobrazcie sobie umilowani, niemi czytacze kartofle pieczone latem w ognisku na dzikiej plazy (oraz strzelajace w niebo plomienie). Nad ranem pozostaje po nim jedynie wspomnienie. Najczesciej bywa tak, ze jakis pan Zbyszek lub inny zglodnialy wyciagnie z popiolu, bez urazy mowiac, gola pazura cieplego kartofla. Z zamknietymi oczami, bez zadnej obawy, ze narazi sie na konsekwencje.
pi es choc nie jest to pocieszenie, gorzej maja dyplomaci nowego RWPG.
Stany odmawiaja wiz reprezentantom regionalnego mocarstwa w Peszcie.
Napastnik zagrozil, ze jak tak dalej bedzie, zbojkotuje wymiane handlowa.
PM
